O niestabilności spojenia łonowego pisałam w poprzednim artykule. Postanowiłam ponownie poruszyć temat, ponieważ zgłasza się do mnie coraz więcej osób z bólem tej okolicy. Niestety większość pacjentów dowiaduje się o dysfunkcji spojenia dopiero po miesiącach, a nawet latach poszukiwań przyczyn swoich dolegliwości. Dlaczego? Powodów jest wiele:
1. Ból spojenia łonowego jest niecharakterystyczny
Zacznijmy od podstawowej sprawy: ból spojenia łonowego bardzo często jest niespecyficzny. Mówiąc inaczej, objawy, które opisuje pacjent, mogą nasuwać podejrzenie różnych innych schorzeń czy dysfunkcji. Z pewnością szczęściarzami są osoby, które czują ból rzeczywiście w linii pośrodkowej ciała, czyli wskazują lekarzowi bezpośrednio na spojenie. Niestety dużo częściej mamy do czynienia z sytuacją, gdzie dolegliwości pojawiają się w jednej lub obu pachwinach i dole brzucha. Sprawa robi się jeszcze bardziej skomplikowana, kiedy ból promieniuje po przyśrodkowej (wewnętrznej) stronie uda. Co więcej, w przypadku, gdy ból spojenia trwa już dłuższy czas, pacjent może zgłaszać dolegliwości pojawiające się także w innych obszarach miednicy, a nawet pośladkach. Niestety taka lokalizacja objawów często nasuwa podejrzenie innych dysfunkcji. Diagnoza jest jeszcze bardziej utrudniona, jeżeli badania obrazowe nie pokazują żadnych nieprawidłowości w obrębie spojenia, co wyjaśnię za chwilę.
2. Pachwina to obszar trudny diagnostycznie
Obszar pachwiny jest dość problematyczny w diagnozowaniu. Zauważcie, że miejsce to stanowi połączenie tułowia i kończyn dolnych, dlatego schorzenia i choroby wielu stawów, mięśni, ścięgien, nerwów i narządów wewnętrznych mogą powodować dolegliwości tej okolicy. Wyobraźmy sobie sytuacje, gdy pacjent zgłasza ból pojawiający się przy aktywności fizycznej, który załóżmy, że ogranicza się tylko do pachwiny. W pierwszej kolejności wyklucza się przepuklinę pachwinową, zapalenie pęcherza, jajników i inne choroby jamy brzusznej. Następnie lekarze poszukują uszkodzeń w obrębie stawu biodrowego, bo to właśnie on jest najczęstszą przyczyną bólu tego obszaru. Dodatkowo oczywiście oceniamy ścięgna i mięśnie. Z doświadczenia wiem, że spojenie łonowe zazwyczaj nie jest brane pod uwagę, pomimo że stanowi dość częstą przyczynę bólu pachwiny szczególnie u osób aktywnych fizycznie.
Jak widzicie, żeby ocenić cały obszar pachwiny, należy skupić się na wielu elementach. Zazwyczaj pacjent ma zlecony cały pakiet badań, które, pomimo że są ważnym elementem diagnostyki, niestety mogą wprowadzić pewne zamieszanie. Dzieje się tak, ponieważ wiele z widocznych na obrazie „patologii” tak naprawdę może nie być rzeczywistą przyczyną bólu. Możemy spotkać się z sytuacją, gdzie przeoczymy ból spojenia łonowego, a wszystkie dolegliwości zrzucimy np. na niewielką przepuklinę pachwinową, uszkodzenia obrąbka stawowego, żylaki powrózka u mężczyzn itp. Pamiętajcie zatem, że podstawą jest badanie kliniczne, czyli ocena, którą przeprowadzamy w gabinecie. Na podstawie specyficznych testów jesteśmy w stanie z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że problem bólowy pochodzi właśnie ze spojenia łonowego.
2. SPOJENIE ŁONOWE badania obrazowe
W przypadku bólu pachwiny zazwyczaj wykonujemy RTG miednicy, USG i MRI. Niestety może okazać się, że żadne z nich nie uwidoczni zmian spojenia łonowego. Jeśli jednak przeanalizujemy dokładnie wszystkie badania, możemy dostrzec pewne cechy pośrednie, które mogą nasunąć nam podejrzenie dysfunkcji spojenia.
RTG miednicy
Zacznijmy od podstawowego badania, czyli RTG miednicy. Czy może pokazać dysfunkcje spojenia? I tak, i nie. Wszystko zależy, z jaką patologią mamy do czynienia. Po pierwsze, musimy zwrócić uwagę, że RTG miednicy jest badaniem statycznym, w czasie którego pacjent powinien stać. Zdjęcia w leżeniu są dużo mniej wartościowe. Jeśli mamy do czynienia z tzw. „rozejściem spojenia”, na obrazie RTG możemy zauważyć zwiększenie odległości pomiędzy kośćmi łonowymi. „Rozejście spojenia łonowego” najczęściej obserwujemy u kobiet, które cierpiały z powodu bólu w czasie ciąży i postanowiły przebadań się zaraz po porodzie. Druga grupa to osoby po wypadkach, w których doszło do uszkodzenia struktur stabilizujących spojenie. U takich pacjentów możemy mieć rzeczywiste przemieszczenie jednej kości łonowej wobec drugiej.
Jeśli wezmę pod uwagę wszystkich pacjentów, którzy zgłaszają się do mnie z bólem spojenia, najczęściej takiego przemieszczenia na obrazie jednak nie zauważamy. Dlaczego? Ponieważ bardzo często mamy do czynienia z tzw. mikroniestabilnościami. Przedrostek „mikro” jest tu bardzo ważny, ponieważ mówi, że przesunięcie jednej kości łonowej wobec drugiej jest niewielkie. Może dochodzić do niego tylko w specyficznych sytuacjach np. w czasie nagłych skrętów, kopnięcia piłki, skakania na jednej nodze. Po drugie, przesunięcie jest na tyle małe, że praktycznie nie jesteśmy w stanie obiektywnie go zmierzyć. Co więcej, ból spojenia łonowego nie zawsze musi wynikać ze zwiększonej ruchomości pomiędzy kośćmi łonowymi. Możemy mieć także do czynienia z niewielkimi uszkodzeniami dysku znajdującego się wewnątrz spojenia, a także ze zmianami zwyrodnieniowymi, które nie będą dobrze uwidocznione na zdjęciu.
Pomimo że RTG może nie wykazać niestabilności spojenia, warto je wykonać. Jest to podstawowe badanie oceniające położenie i budowę struktur kostnych. Dysfunkcje spojenia mogą być spowodowane np. zaburzoną biomechaniką stawów biodrowych, co często występuje w przypadku dysplazji lub zmian zwyrodnieniowych. Co więcej, obraz RTG może nam pokazać inne patologie np. złamania zmęczeniowe w obrębie miednicy czy kości udowej. Możemy zauważyć tu także pewne cechy pośrednie niestabilności spojenia. Mówimy tu głównie o nieregularnym jego obrysie, zmianach w obrębie stawów krzyżowo-biodrowych, a także zwapnieniach obecnych w ścięgnach. Sprawa niestety nie jest tak prosta szczególnie w przypadku pacjentów po 50 roku życia. W tym wieku pewne zmiany mogą być widoczne praktycznie we wszystkich stawach miednicy, co jest związane z naturalnym procesem starzenia. Nie muszą one wcale być powodem dolegliwości. Dlatego warto kolejny raz zaznaczyć, że wynik RTG zawsze musimy porównać z badaniem klinicznym pacjenta.
W niektórych krajach jako narzędzie diagnostyczne wykorzystuje się dodatkowo zdjęcie RTG tzw. w pozycji Flamingo. W czasie badania pacjent stoi na jednej nodze, a druga zwisa swobodnie. Taka pozycja zwiększa prawdopodobieństwo zaobserwowania przesunięć w spojeniu. Badanie jest bardziej wartościowe w sytuacji większych niestabilności, w przypadku mniejszych niestety może nie wykazać nieprawidłowości.
USG okolicy spojenia łonowego
Bardzo ważne w diagnostyce spojenia łonowego jest badanie USG. Pamiętajmy, że powinno być ono wykonane przez doświadczonego w tym temacie lekarza. USG jest w stanie pokazać pewne cechy, które mogą świadczyć o niestabilności spojenia. Podstawowe elementy to uszkodzenia krążka oraz nieprawidłowy zarys spojenia łonowego, który jest bardzo dobrze widoczny w tego typu badaniu. W przypadku młodszych pacjentów możemy wykryć także przeciążenia w obrębie płytki wzrostu kości łonowej u dziecka.
Badanie USG pomoże nam także ocenić ścięgna przyczepiające się w okolicy spojenia. Ich patologie bardzo często towarzyszą niestabilności spojenia, o czym przeczytacie w kolejnym rozdziale. USG pomaga także wykluczyć przepuklinę pachwinową, ocenić przednią część obrąbka stawowego oraz wszelkie inne tkanki miękkie w obrębie miednicy.
Rezonans magnetyczny okolicy spojenia łonowego i stawu biodrowego
Kolejne pomocne badanie w ocenie spojenia łonowego to rezonans magnetyczny miednicy mniejszej. Jego obraz może pokazać zmiany zapalne w okolicach kości łonowej, które mogą być wynikiem niestabilności spojenia. Co więcej, rezonans może wykazać uszkodzenia w obrębie dysku, ścięgien i torebki stawowej spojenia, a w przypadku młodszych pacjentów zmiany w obrębie płytki wzrostowej.
Rezonans magnetyczny stawu biodrowego pozwala nam także ocenić inne elementy, które mogą wpływać na ból pachwiny: zmiany zwyrodnieniowe, uszkodzenia obrąbka stawowego np. w przebiegu konfliktu udowo-panewkowego, a także konflikt kulszowo-udowy.
3. Niestabilność spojenia łonowego doprowadza do patologii w obrębie ścięgien
Niestabilność spojenia łonowego bardzo często współistnieje z patologiami ścięgien przyczepiających się w jego rejonie. Niestety spotykam sytuacje, gdzie, pomimo że źródłem bólu jest spojenie, pacjent dostaje diagnozę schorzenia ścięgien. Błędna ocena wynika z faktu badań obrazowych, które mogą uwidocznić jedynie problem ze ścięgnami przywodzicieli lub mięśni brzucha. Z tego właśnie powodu wielu pacjentów miesiącami stara się leczyć ścięgna, a wszystkie działania okazują się bezskuteczne.
Zauważcie, że niestabilność spojenia łonowego najczęściej dotyczy osób młodych, aktywnych fizycznie. W takim przypadku pewne rozwarstwienia, czy zmiany degeneracyjne ścięgien mogą być wynikiem przeciążeń mikrourazów i po prostu towarzyszyć niestabilności. Z drugiej zaś strony niestabilność spojenia wtórnie doprowadza do patologii ścięgien.
Jeśli zatem zmagacie się z długotrwałym bólem pachwiny, udajcie się do lekarza lub fizjoterapeuty, którzy specjalizują się w dysfunkcjach miednicy. Tylko szczegółowa ocena przypadku danego pacjenta, badanie kliniczne i analiza różnych badań obrazowych pozwoli na stwierdzenie, czy problem bólowy wynika z dysfunkcji spojenia łonowego.
19 odpowiedzi
Dzięki Pani dowiedziałem się co jest u mnie przyczyną bólu podbrzusza które pojawiało się po grze w piłkę. Obecnie mam 56 lat i praktycznie od dziecka grałem w piłkę nożną. Po kilkunastu minutach gry zaczynał pojawiać się ból a po całym meczu ciężko było dojść do auta. Lekarze robili badania brzucha wraz z USG i nic nie stwierdzali ale robiąc w 2021 roku MRI prostaty zauważyłem w opisie” Zmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze spojenia łonowego” i oglądając Pani film przypomniał mi się ten opis. Ostatnio robiłem zdjęcie biodra i przy okazji wyszło na opisie: „Zaawansowane zmiany degeneracyjne spojenia łonowego”. Obecnie już nie gram w piłkę ale dużo ćwiczę i wzmacniam wszelkie mięśnie brzucha, pośladków oraz lędźwi, pomimo to mam coraz większy problem z długimi marszami około 10 tyś. kroków. Ostatnio chodzenie po domu sprawia ból. Czy może Pani polecić kogoś we Wrocławiu lub okolicach.
Od 30 lat gram w koszykówkę i od mniej więcej 6 miesięcy mam dolegliwości, które skutkują bólem w lewej pachwinie i na treningu jestem w stanie poruszać się ok.15 minut i zaczyna boleć bardziej. Dochodzi też uczycie jakby ‚blokady’ biodra/miednicy. Byłem u chirurga ogólnego i stwierdził, że prawdopodobnie początek przepukliny pachwinowej i zlecił zrobienie usg. Od paru dni odczuwam też ból w podbrzuszu, gdy wstaję z pozycji leżącej.
Czy myśli Pani, żeby wspomnieć na usg, żeby sprawdzić też pod kątem zapalenia spojenia łonowego?
Będę wdzięczny za odpowiedź
Pozdrawiam
U mnie ortopeda wykrył najpierw rozejście spojenia, później uszkodzenie krążka a jeszcze potem zwyrodnienie. Polecam udać się do osoby, która zna się na rzeczy. To nie jest prostu temat. Moje spojenie uszkodziło się w ciąży. Jestem 2 lata po porodzie a dalej mam stan zapalny. Jestem w trakcie zabiegów laserem.
Cześć Natalia Prosze o kontakt Jestem ponad rok po porodzie, zwyrodnienie spojenia, rozejście spojenia mowia a nikt nie umie mi pomóc, nawet zastrzyki pod usg Rokladaja ręce Prosze o kontakt skana6@wp.pl Honorayw
Witam. Czy jest możliwe, że mam niestabilność spojenia łonowego, gdy przy rozgrzewce podczas gry w piłkę nożna czuje lekko spojenie łonowe. Po rozgrzaniu jestem w stanie zagrać 20 minut bez żadnych bólów i problemów po czym nastepuje stopniowa ociężałość stawu biodrowego i pośladków. Po ostygnięciu czyje ból w pachwinie i w spojeniu przez około 24h. Usg wychodzi książkowe z tego co radiolog mi mówił. Pozdrawiam
tak, jest to możliwe. Pytanie, czy na USG było oceniane samo spojenie.
Dzień dobry, jestem w 8 miesiącu ciąży. Doskwiera mi ból bioder, pachwin i od kilku dni również sporadycznie ból spojenia łonowego. Wiem, że relaksyny musi te okolice rozluźnić przed porodem, ale bardzo się obawiam i nie chciałabym dopuścic do nadmiernego rozejścia spojenia (powyżej dopuszczalnych 10mm). Kogo może mi pani polecić do USG spojenia łonowego w Warszawie? Mile widziane kilka sugestii. Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam
Dr Serafin-Król
Dr Czyrny
Pozdrawiam
Ewelina Prekiel
Dzień dobry
Czy orientuje się Pani do jakiego specjalisty mogę się udać w Krakowie ?
Niestety nie 🙁
Czy jest Pani wskazać jeszcze innego diagnostę do którego można zgłosić się z silnym bólem który nie ustępuje od dwóch tygodni – Podani przez Panią lekarze mają dostępny termin dopiero w drugiej połowie listopada. Bardzo proszę o pomoc
Może Pan zrobić także MRI miednicy mniejszej, które jest badaniem dokładniejszym jeżeli chodzi o spojenie łonowe. Lekarze, których podałam, mają największe doświadczenie w tego typu przypadkach.
Pozdrawiam
Ewelina Prekiel
Witam czy mogę prosić o kontakt do ortopedy który zajmuje się takimi przypadkami koniecznie muszę wykonać usg z powodu nieustepujacego bólu.
Jeżeli chodzi o Warszawę to polecam dr. Serafin-Król, dr Godek.
Pozdrawiam
A ktos konkretny w Krakowie??
Witam,
A jesli po badaniach rtg miednicy, rezonansie miednicy nie wyszlo ze to spojenie lonowe, a bol jest na dole spojenia lonowego , to jakie jeszcze wykonac badania. Jestem na wiekszosc lekow niesteridowych uczulona, dlatego nie wiem jak zaradzic temu problemowi.
W takim przypadku należy wykonać badanie kliniczne i na tej podstawie ocenić, czy problem może pochodzić ze spojenia. Dodatkowo można także wykonać badanie Usg, ale musi być zrobione przez doświadczonego lekarza. Obraz rezonansu także należy pokazać doświadczonemu w takich tematach ortopedzie.
Pozdrawiam
Witam Pani Ewelino, poruszyła Pani bardzo istotny problem – a mianowicie taki że przejście spojenia łonowego może być także w przypadku bólu pachwin. Ja się właśnie z takim bólem zmagań od ponad 2 miesięcy (obecnie 27 tydzień ciąży) podczas gdy jestem zapewniana „na slowo” że to niemożliwe że to rozejscie spojenia bo pierwsza ciąża zakończona cesarką a zgłoszone dolegliwości ok 2 miesięcy temu to niemożliwe bo rozejscie się pojawia w 3 trymestrze najczęściej przed porodem…. Nie wiem co mam że sobą zrobić bo ból jest już jie do wytrzymania momentami, proste czynności sprawiają koszmarny ból o po prostu problemy w normalnym funkcjonowaniu o znikąd pomocy A poród dopiero w lipcu…. chciałam przy okazji zapytać o stosowanie kolagenu na stawy i kości- czy w ciąży jeśli przebiega ona bez żadnych problemów można stosować taki kolagen? Wiem że jest na tyle późno że rezultaty i tak będą po porodzie nie mniej jeśli bym mogła rozpocząć juz teraz to zawsze może byłaby poprawa po ciąży… jestem już naprawdę zdesperowana dlatego będę bardzo wdzięczna za odpowiedź, opinię lub porade czy w ogole dla ciezarnych jest jakiś ratunek (mieszkam na Śląsku, okolice Katowic). Dziękuję i pozdrawiam ciepło!
Witam, Nie sądze żeby stosowanie kolagenu miało tu jakikolwiek sens. Jeżeli chodzi o możliwość jego stosowania w ciąży także nie mam wiedzy. Na pewno powinna być Pani zaopatrzona w dobry pas stabilziacyjny, który można nosić w ciąży. Dodatkowo pewne działania manualne i ćwiczenia.
Pozdrawiam
Ewelina Prekiel