Siedzenie na piłce może zwiększać dolegliwości bólowe
Duże piłki rehabilitacyjne zyskały popularność już kilkanaście lat temu nie tylko w fitnessie, ale także jako alternatywa dla standardowego krzesła. W niektórych krajach zaczęto używać ich także w szkołach. Teoretycznie piłki mają zapewniać to, czego nie daje nam statyczne krzesło, RUCH KRĘGOSŁUPA w pozycji siedzącej. Mają także uaktywnić mięśnie i zwiększyć dokrwienie kręgosłupa. Czy rzeczywiście długotrwałe siedzenia na piłce jest jednak korzystne? Niestety nie…
W naszej praktyce zawodowej spotykamy wiele osób, które nie czują się komfortowo, siedząc wiele godzin na piłce. Niektórzy zgłaszają wręcz większe bóle odcinka lędźwiowego. Dlaczego? Zacznijmy od krótkiego wyjaśnienia. Obecnie wiemy, że głównym czynnikiem, który doprowadza do przeciążenia odcinka lędźwiowego w trakcie siedzenia, jest brak ruchu i niezmienna pozycja kręgosłupa. Piłka mogłaby się wydawać idealnym rozwiązaniem, ponieważ niestabilne podłoże zapewnia ciągły ruch i napięcia mięśni. Jeżeli przeanalizujemy jednak badania naukowe, które oceniają aktywację mięśni podczas siedzenia, wiele z nich pokazuje, że siedzenie na piłce nie wpływa na większą aktywność ogólną mięśni. Inni autorzy pokazują pewną aktywność mięśni odcinka lędźwiowego. Niestety takie niewielkie wielogodzinne i ciągłe pobudzenie nie wpływa korzystnie na nasz kręgosłup, powoduje częstsze dolegliwości bólowe, uczucie napięcia i zmęczenia pleców po całym dniu pracy.
Skąd tak kontrowersyjne wyniki badań? Przecież siedzenia na piłce powinno być bardzo zdrową alternatywą dla standardowego statycznego krzesła. Myślę, że powodów jest kilka. Po pierwsze, jeżeli na piłce siedzimy wiele godzin dziennie, jeżeli staje się ona naszym głównym siedziskiem, najczęściej podświadomie ustawiamy nasze ciało tak, aby było nam wygodnie. Wiele osób zwiesza się zatem na piłce, ustawia się w jednej stabilnej pozycji. Zaczynamy siedzieć w zgarbieniu, ponieważ jest nam tak po prostu wygodniej. Oczywiście dużo łatwiej zgarbić się siedząc na zwykłym krześle, jednakże na piłce także jest to możliwe. Większość osób nie aktywuje zatem mięśni podczas pracy za biurkiem, a pozycja na piłce przy biurku zaczyna przypominać coś w rodzaju siedzenia na krześle bez podparcia.
Warto wiedzieć, że chwilowe zgarbienie podczas siedzenia nie jest niczym złym. W czasie wielogodzinnego siedzenia jest nawet wskazane. Długotrwałe przebywanie w zgarbieniu staje się jednak już problemem nie tylko dla odcinka lędźwiowego. W takiej sytuacji cierpi także odcinek piersiowy i szyjny kręgosłupa.
No dobrze, a jeżeli będziemy siedzieć na piłce świadomie? Jeżeli będziemy starali się przyjmować wyprostowaną pozycję i delikatnie poruszać biodrami? Niestety nawet w takiej sytuacji długotrwałe siedzenie na piłce nie będzie korzystne. Biorąc pod uwagę, że większość z nas spędza w pracy w pozycji siedzącej wiele godzin często bez przerwy, taka niewielka aktywność nie zapewnia naszym plecom zdrowia. Siedząc na piłce, nasze biodra są zgięte, a pozycja ciała wymuszona. Jeżeli nawet postaramy się siedzieć prosto, aktywność mięśni grzbietu jest bardzo niewielka. Badania pokazują, że takie ciągła niewielka aktywność mięśni okolicy lędźwi nie wpływa na poprawę ruchomości odcinka lędźwiowego, zwiększa uczucie sztywności i napięcia w plecach. Nie jest także korzystna dla naszych dysków międzykręgowych.
Co więcej, siedząc na piłce, nie mamy możliwości podparcia pleców. Nie możemy także na chwilę odchylić do tyłu, czyli diametralnie zmienić pozycji. Okazuje się, że takie chwilowe odchylenie to bardzo ważny element dla osób, które w pracy siedzą wiele godzin bez przerwy. Zupełny brak podparcia nie jest dobrym rozwiązaniem, wpływa na pojawienie się szybszego uczucia zmęczenia pleców.
Jak bezpiecznie używać piłki do siedzenia?
Jak już wiemy, wielogodzinne siedzenie na piłce nie jest korzystne. Szczególnie ostrożne powinny być osoby na co dzień zmagające się z dolegliwościami bólowymi odcinka lędźwiowego. Oczywiście możemy wykorzystać piłkę do siedzenia krótkotrwale, ale nie przez 6-10h non stop. Jeżeli Wasza pracy wymaga ciągłego i długotrwałego siedzenia, ogranicza się tylko do komputera, pamiętajcie, aby w czasie dnia wykorzystywać różnorodne „sposoby siedzenia”. Piłka może być dodatkowym elementem. Specjaliści zalecają, aby ciągły czas siedzenia na niestabilnym podłożu bez przerwy nie był dłuższy niż 3h.
Pamiętajmy, że 8-godzinne siedzenia na standardowym krześle warto przerywać przynajmniej kilkakrotnie. W czasie takiej przerwy możecie przesiąść się na piłkę na 30-40 min. Nasz kręgosłup bardzo lubi takie zmiany. Długotrwałe siedzenie w jednym ustawieniu bez ruchu jest głównym elementem, który ma wpływ na pojawianie się dolegliwości bólowych.
Zwróćcie uwagę także na stopniowe przyzwyczajenie kręgosłupa do nowego sposobu siedzenia. Zacznijcie od dosłownie 10-15 minut siedzenia na piłce dziennie, stopniowo wydłużajcie czas. Zbyt długie korzystanie z piłki w początkowym etapie jej stosowania może spowodować zaostrzenie dolegliwości bólowych. Szczególnie u osób zmagających się z różnego rodzaju dysfunkcjami docinka lędźwiowego.
Jedna odpowiedź
dzieki